niedziela, 8 grudnia 2013

Na pograniczu



Kilka tygodni temu pozowałyśmy w miejscu, gdzie wystarczy kilka kroków, by z miasta przenieść się na wieś.

No, może nie kilka – trzeba pokonać kilkadziesiąt stopni i przejść przez ulicę, by z mostu na Maczka znaleźć się na ścieżce / łączce / w krzakach.

Zimno było straszliwie, bałyśmy się wysiąść z samochodu.

O tak bardzo ; )

Mimo termosów i ciepłej herbaty, paluchy kostniały, a poliki czerwieniały. Poszła więc tylko jedna klisza, a niżej to, co w ramach tej kliszy wyszło. Zdjęcia wykonał Piotr Łukaszuk.


fot. Piotr Łukaszuk




 
 
Niewyraźna N.


Z. po "wiejskiej" stronie



Na koniec kawałek bekstejdża:

1. "Ja nie chcę być na tym bekstejdżu!"


2. Zima nas nie powstrzyma!

N&Z