środa, 24 lipca 2013

W dzień Kupały...



… wiły wianki wiły. A w zasadzie samowiły.

Czyli o tym, jak na dwa dni przed Nocą Kupały, Karolina Krupa, lekko spanikowana, opowiadała nam, że za chwilę obrona, a tu nic – modelek, stylizacji i miejsca brak.


Zaraz zaraz, rozmawiasz z dwiema modelkami, które umieją się wystylizować, z mejkapem też sobie radzą.

I tak w dzień przed Nocą Kupały biegałyśmy boso, siedziałyśmy na drzewach i „wyglądałyśmy inaczej” (stwierdziła Karolina, patrząc na Natalię w makijażu nie-na-wampa). Wyszło z tego całkiem sporo zdjęć.
A my wróciłyśmy do domów pachnące lasem - z korą we włosach i żywicą na skórze ; )



 



  






Backstage 1. - wiły z technologią za pan brat

Backstage 2. – Zuzka w reakcji na lot bransoletki Natalii, która się za bardzo wczuła podczas pozowania (Natalia, nie bransoletka ;) )
 












Backstage 3. - "kwiaty pachły"














A na koniec, link tematyczny – na upalne dni i skakanie przez ogniska bardzo, bardzo polecamy Żywiołaka! 




N&Z


wtorek, 23 lipca 2013

A zaczęło się tak...

Poznałyśmy się pod koniec 2011 roku, biorąc udział w sesji fryzjerskiej według projektu Dawida Mazerskiego. Było to jeszcze w starym atelier Vi Chlistowskiej - w klimatycznej kamienicy na Poznańskiej.

Zuza
Natalia
 













Fot., makijaż Vi Chlistowska

 


Półtora roku później, gdzieś między koncertem w Alkierzu, a siatką na plaży, umówiłyśmy się, że skoro obie mamy doświadczenie w pozowaniu i podobnie na to patrzymy, może zrobimy coś razem. Stąd pomysł na wspólne organizowanie sesji, których efektami będziemy się dzielić na blogu i FANPAGE'u.

Miło nam będzie, jeśli tu czasem zajrzysz.

N&Z