Lato powoli się kończy, młodzież chyżo biegnie na lekcje, a
na targowiskach już można kupić skarpetki ze śnieżynkami. W ramach małego buntu,
postanowiłyśmy zebrać w całość sesję z letnim ciuchem i promieniem słońca.
Zdjęcia wykonał Konrad Adam Mickiewicz. Nie pierwszy i nie ostatni to był raz,
kiedy współpracujemy. Zwłaszcza, że i w jego i w naszych głowach rodzi się
coraz więcej pomysłów (to chyba z racji sierpniowej stagnacji).
Makijaże, ciuchy - nasze.
Ale do opery chodzimy na galowo ; )
A jak w kadr wejdzie tłum widzów, zawsze można zrobić z tego fajny bekstejdż.
Coś czujemy, że to ostatnia taka niedziela tego roku, polecamy więc korzystać z pogody. Słońce łapać można na przykład przy takich dźwiękach:
Miłego odpoczynku!
N&Z