Kilka tygodni temu pozowałyśmy w miejscu, gdzie wystarczy
kilka kroków, by z miasta przenieść się na wieś.
No, może nie kilka – trzeba pokonać kilkadziesiąt stopni i
przejść przez ulicę, by z mostu na Maczka znaleźć się na ścieżce / łączce / w
krzakach.
Zimno było straszliwie, bałyśmy się wysiąść z samochodu.
O tak bardzo ; ) |
Mimo termosów i ciepłej herbaty, paluchy kostniały, a poliki
czerwieniały. Poszła więc tylko jedna klisza, a niżej to, co w ramach tej
kliszy wyszło. Zdjęcia wykonał Piotr Łukaszuk.
fot. Piotr Łukaszuk |
Niewyraźna N. |
Z. po "wiejskiej" stronie |
Na koniec kawałek bekstejdża:
1. "Ja nie chcę być na tym bekstejdżu!" |
2. Zima nas nie powstrzyma! |
N&Z